no i jade pociagiem niby do delhi, przynajmniej ja tak mysle, ale dobrze ze zapytalem, bo sie okazalo ze mam przesiadke w jaipurze, hehe, wogule to jechalem w osobowym na polce na bagarze sie rozlozylem jak kura:)
jaipur to brudna nora jakich tu wiele, a w dodatku znow sie okazalo ze pociag spozniony 5godzin i zamiast byc w delhi o 22 wyjezdzam z tad o 23:) mam miejsca na biulecie niby siedzace ale wpadam do pociagu noirmalny sleeeper to w kimono i jazda