ajmer mial byc przystankiem w drodze do pushkaru, ale zostal przystankiem w drodze do jaipuru, ktory znowu byl przystankiem w drodze do delhi:))
swiatynia muzulmanska do ktorej sciagaja pielgrzymi, ciekawe miejsce, ale po nocy w autobusie meczace jak cholera, knajpa w ktorej jadlem w hotelu jakims wygladajacym na dobry, po prostu byla wielka pomylka, zarcie mi zaszkodzilo, ale o tym pozniej....