pojecjhalismy sobie do oddalonej od aurangabadu o 30km Ellory, ogladac swiatynie wykute w skale, zespol swiatyn liczy ich ponad 30, hinduskie, buddyjskie i dzinijskie, wszystko wykute recznie od gory bez urzycia rusztowan, robi cholerne wrazenie, co tu duzo pisac wrzuce fotki za pare dnia;e goraco bylo okrutnie, wogule caly czas upal, az sobie ciezko wyobrazic ze w Polandzie zimno..