witka!
od poczatku
wiec po co? po prostu poszedlem na latwizne:) pare osob chce wiedziec co sie bedzie dzialo z nami w Indiach, bo wydaje im sie ze to dzicz i nas zabija itp:) a dziesiatkow meili i smsow pewnie nie nadarze pisac i pewnie mi sie nie bedzie chcialo, nie wiem z reszta nawet czy tego bloga bedzie mi sie chcialo pisac, czas pokaze.. inna sprawa to to ze moze ktos tu trafi komu przydadza sie jakies informacje tu zamieszczone, ja korzystalem z podobnych blogow wiec jest to tez niejako rewanz
mialo byc droga ladowa, mialo byc w listobadzie, praca przeciagnela sie i zima to nie jest okres w ktorym chce sie tluc przez europe, poza tym w Pakistanie niepewna sytuacja, pozostal samolot, troche sie pospieszylem i kupilem bilety na ruski Aeroflot z przesiadka w moskwie, potem, kiedy mialem wiecej czasu znalazlem, niestety juz po fakcie pare stow tansza opcje, coz zrobic..
szczepionki porobione, apteczka pelna specyfikow na srake, jeszcze brrr wyrwanie zabka zeby sie nie obudzil w Indiach i wylot 20 stycznia, tylko mam nadzieje ze komus bedzie sie chcialo to czytac
ps wszelkie bledy ortograficzne, brak sensu, bluzgi itp prosze mi wybaczyc